Dzien dobry rok temu mialem laparoskopie żylakow powrozka lewego jądra.Do dzis zylaki nie zniknely.Zastanawiam sie czy to cos powaznego?czy jest konieczny kolejny zabieg?czy ma to jakis wplyw na bezplodnosc?
Dzien dobry rok temu mialem laparoskopie żylakow powrozka lewego jądra.Do dzis zylaki nie zniknely.Zastanawiam sie czy to cos powaznego?czy jest konieczny kolejny zabieg?czy ma to jakis wplyw na bezplodnosc?