Witam syn urodził się z spodziectwem praciowym. Obecnie ma 5 lat i już 4 operacje zrobiona.Pierwsza była na odtworzenie cewki moczowej.Druga po roku miała być plastyka napletka ale napletek został obniżony trochę na dol ale nie jest on zaokrąglony tak jak u innych chłopców bez wady to znaczy na gorze jest a na dole go nie ma.Trzecia operacja odbyła się z powodu szwów z jednej strony siusiu zaczął siusiać bardziej w bok niż prosto.Po tej operacji okazało się ze również szwy się rozeszly i zdecydowałam się na jeszcze jednavoperacje.Teraz jest juz po 4 operacji i okazało się ze pojawiła się przetoka i ja doktor zamknął. Teraz zastanawiam się czy te rozeszłe szwy to nie z powodu tej przetoki. CZY to normalne że zabieg który miał być jednym zabiegiem stał się już czwartym.Czy powinien go operować urolog dziecięcy bo operować go urolog.Czy można też zrekonstruowac mu napletka w całości tak jak mają chłopcy bez tej wady.