Ból przy oddawaniu moczu

U mojej córki (lat 8) zaczęły sie 7.01.2018(już trwają ponad miesiąc) bóle przy oddawaniu moczu.
Usg nie wykazało żadnych zmian. Nie gorączkuje.
Kuracja 10 dni furagina, potem antybiotyk azitrolek (5 dni) i potem jeszcze jeden bactrim na bazie biseptolu (10 dni) nic nie pomogły.
Posiew moczu czysty, badania ogólne moczu prawidłowe.
Jeden urolog dziecięcy skierował do szpitala na SOR-WUM. Tam stwierdzono, że może to być od zaparć (które córka czasami ma, ale nie specjalnie jakoś często) i nie przyjęto dziecka na dalsze badania – jak to stwierdzono, za dobry stan na przyjęcie.
Drugi urolog dziecięcy stwierdził, że to zespół wrażliwego pęcherza i dał ditropan na 10 dni, mówiąc że po 2-3 dniach powinna byc ulga.
Ulgi nie ma, córka nadal odczuwa bóle przy sikaniu, raczej to jakiś ból uciskowy niż pieczenie.
Czy w Pana klinice mozna zrobić jakieś dodatkowe badania? np. Rezonans, żeby dowiedzieć się o przyczynie?
I czy Pan ewentualnie zajmuje się chorbami dziewczynek?
Co to może być?