Witam,
Panie doktorze u chłopca półtorarocznego zauważyliśmy jakieś dwa miesiące temu zgrubienie w okolicach pachwiny chirurg stwierdził, że to wodnik powrózka nasiennego i trzeba operować bo już się nie wchłonie jego wielkość podczas usb to 2,5m x 0,5mm, wodniak jest wędrujący raz jest wyżej raz jest niżej, czasami widać zgrubienie czasami wcale. Przez ostanie kilka dni dało się zauważyć że jest niżej w okolicach moszny. Czekamy drugi miesiąc i się nie wchłania czy czekać dalej, jeśli tak to czy odkładanie operacji może wiązać się z jakimiś komplikacjami typu bezpłodność, przepuklina itp.?