Jestem w 21 t.c., płód ma dysplazję wielotorbielowatą nerki prawej i wodonercze lewej. Prawa jest 4 razy większa. Jest to wada genetyczna wrodzona. Jak się będzie powiększać to trzeba będzie zrobić operację wewnątrzmaciczna. Czy później dziecko jak się urodzi będzie krócej żyło? Jakie problemy mogą jeszcze się pojawić u dziecka? Szybciej się zgodzę na aborcję niż operacje w ciąży. Czy dziecko się będzie męczyło? Wiem że w ciąży nic nie mogę robić, jedynie obserwować jak się nerki rozwijają. Do kogo się zwrócić z pytaniem co dalej będzie z dzieckiem i jego nerkami? Pozdrawiam