Witam, Panie Doktorze, mój 3,5 – letni syn ma sklejony napletek tak, że widać tylko niewielką dziurkę (wielkość mniejsza niż łepek zapałki), strumień moczu cienki. Martwi mnie, że nie mogę go w ogóle odciągnąć. Mały do tego chodzi i \”gmera\” przy siusiaku. Ma brzeżek lekko zaczerwieniony. Nie narzeka żeby go bolało. Siusiu robi raczej normalnie, chociaż czasami popuszcza trochę. Z miesiąc temu zauważyłam, że podczas siusiania robił mu się balonik, ale częściej, gdy jednocześnie się śmiał. Obecnie nie widzę tego balonika. Wcześniej odsłaniał się bardziej (ale też niezbyt daleko), ale w lutym miał ZUM, dostał antybiotyk i do smarowania Maxibiotyk i było ok.Obecnie trochę zaniedbaliśmy higienę(od około dwóch miesięcy,nie odsuwaliśmy go podczas kąpieli), bo syn nie pozwalał, żeby go dotykać. W związku z tym mam pytanie, czy powinniśmy zastosować jakąś maść, czy tylko przy kąpieli odsuwać.
Dziękuję za odp.