Witam panie doktorze,
w czasie ciąży u mojej córeczki zdiagnozowano torbielowatość nerki lewej, badania USG po porodzie nie potwierdziły tej wady – torbiele zniknęły. Badania w drugiej dobie po porodzie opisują nerkę lewą jako nisko położoną, o zaokrąglonym kształcie, miedniczą (ok. 28 mm w osi dł) o prawidłowej strukturze, UKM-y nie poszerzone. Złogów nie uwidoczniono. USG wykonywane ostatnio (10 miesięczne dziecko): Nerka prawa dl 5,7 cm, o prawidłowej echogeniczności , z prawidłowym zróżnicowaniem korowo-rdzeniowym. Miedniczka nerki prawej 6 mm, kielich górny 4mm, moczowód nieposzerzony. Nerka lewa mała położona przyśledzionowo, dl 17 mm dysplastyczna z kilkoma drobnymi torbielkami śr do 5 mm. nie stwierdzono unaczynienia nerki lewej. Moczowody nieposzerzone, pęcherz moczowy niepełny, prawidłowego kształtu. W wieku 13 miesięcy dziecko miało wykonaną renoscyntygrafię: Nerka prawa – rozmiary, kształt w granicach normy. Wychwyt znacznika silny, nieco niejednorodny, w górnym biegunie widoczny jest kulisty obszar o obniżonym wychwycie znacznika (torbiel? poszerzony kielich górny?). Wskazana konfrontacja z obrazem USG. Nerka lewa – po lewej stronie nie stwierdza się typowego wychwytu – zupełny brak czynnego miąższu. Na wysokości górnego bieguna nerki prawej obserwuje się dość duży obszar zupełnie nie wychwytujący znacznika (poniżej wartości tła). Trudno jednoznacznie rozstrzygnąć czy jest to torbielowato zmieniona nerka czy też bania powietrza w żołądku.
Jak powinno wyglądać dalsze leczenie? Czy wystarczy kontrolne USG, czy też należałoby zrobić cystografię? Dodam, że badamy mocz przed każdym szczepieniem i przy każdej infekcji i wyniki są bardzo dobre. Kontrola ciśnienia tętniczego nie wykazuje również żadnych odchyleń od normy.
Z góry dziękuję za udzielenie odpowiedzi i poświęcony czas.
Pozdrawiam