Porady on-line › Kategoria: niezstąpienie jądra › Witam,Panie Doktorze chciałam zapytac w następującej sprawie> Mam 12 letniego Synka (jeden z Bliżniaków). Gdy miał ok.3 lat lekarka rodzinna stwierdziła jądro wędrujące, byłam u urologa, stwierdziła,ze w tym wieku nie jest to problem, by być w kontakcie z lekarzem. Potem przy którejś z wizyt (ok.4 lata)lekarz rodzinny stwierdziła,że jądro jest w mosznie. Potem w wieku 6 lat dziecka dla pewności jeszcze poaszłam raz do urologa. Stwierdził, ze z jądrami OK. Więc temat zostawiłam już. 4 tygodnie temu syn zaczął skarżyć się na kłucie,pobolewanie w dole brzucha, pachwinie. Z tego powodu odwiedziliśmy urologa. Stwierdził iż brak jądra w mosznie, trzeba sprowadzić, umówieni jesteśmy za 2 tyg. W USG obydwa jądra w normie. Prawe 1,5cm od jamy otrzewnej, 5cm od worka mosznowego. wysoko w kanale pachwinowym. Moje pytanie: czy możliwe jest , skoro to jądro tak wysoko, że w jakimś momencie wywędrowało z moszny? Czy teraz tylko operacyjnie? czy hormonalnie? Denerwuję się tym wszystkim. POZDRAWIAM!!! MAMA.